SPEKTAKLE - NMT

"Tysiące twarzy, setki miraży
To człowiek tworzy metamorfozy"
Powyższy  fragment (śpiewany niegdyś przez Korę Jackowską) opisuje doskonale  fenomen Dietrich, w każdym z jej doskonałych, pieczołowicie  wyreżyserowanych wcieleń. Marlena - gwiazda, Marlena - przyjaciółka,  żona, kochanka, Marlena - matka, Marlena - bohaterka, patriotka....Pani  kapitan. Błękitny anioł. Zdzira w futrze. Wiedźma. Snobka. Dziwaczka.  Postać odważna i nieszablonowa.
Wykraczała poza swoje czasy, łamała  konwenanse w kwestiach mody i stylu życia, nosząc garnitury, krawaty i  muszki oraz publicznie, z nonszalancją, całując mężczyzn i kobiety.
Wymykała się stereotypom, wskakując z jednej roli w drugą z łatwością i precyzją, z żelazną konsekwencją.
Podziwiamy  do dziś wystudiowane gesty i pozy, niepokojąco - hipnotyzujący sznyt,  brak uśmiechu, wyraziste, znaczące spojrzenie, skrajny minimalizm  środków wyrazu.
Zaskakuje nas emocjonalny dystans i wewnętrzna  czujność artystki, by nigdy, pod żadnym pozorem, nie dać się przyłapać  na naturalności, na swobodnej akceptacji upływającego czasu. Zero  improwizacji, żadnych pęknięć w wykreowanym przez lata pancerzu.
-Przed czym miał ją chronić?
-Co kryło się pod maską "legendy"?
-Kim była Wielka Marlena?
Chcielibyśmy poznać odpowiedzi.

Zapraszamy Państwa do towarzyszenia nam w muzycznej opowieści o Marlenie Dietrich, kobiecie, artystce i legendzie.

Bohaterki komedii ”NA WENUS BEZ ZMIAN” to nowoczesne kobiety, które muszą sobie poradzić z  miłosnymi zawirowaniami, chaosem, depresją, nadwagą, starzeniem się, samotnością, lękiem, lenistwem, brakiem czasu, niedopasowaniem … Potrafią absurdalnie i zabawnie dywagować na tematy damsko- męskie, sekundują sobie nawzajem w chwilach, gdy bycie w związku wpisuje się w definicję szczęścia, wspierają, gdy robią głupoty, zawalają sprawy, a życie w związku nie jest im pisane, umiejętnie i z humorem leczą złamane serca. Są życzliwe, gotowe do pomocy, mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji.

Samantha Black odznacza się charyzmą, seksapilem i przebojowością. Żyje bezkompromisowo, odważnie i potrafi śmiać się z siebie, własnych błędów i porażek. Ciągle upada, podnosi koronę i dalej próbuje. Jest optymistką. Nic nie zgasi jej życiowej energii.

Susan White ma wszystko pod kontrolą: kochającego męża, idealny dom, własny biznes i przyjaciółki, z którymi regularnie się  spotyka, lecz w jej życie wkrada się rutyna, frustracja i gniew. W połowie życia Suzi chce móc marzyć i realizować (bez lęku!) swoje pomysły, niespełnione pasje i talenty, próbować różnych rzeczy, bez krytyki, z lekkością, spontanicznie. Suzi odkrywa na nowo apetyt na życie.

Sisi Grey traktuje swoje życie zabawnie, ale też niezwykle mądrze. Wnosi do relacji powiew młodości, nowości, ale też intelektualne dysputy i trudne emocje. Ma analityczny umysł, jest brutalnie szczera, mówi prawdę bez znieczulenia, ale jednocześnie cechują ją niezwykła wrażliwość i delikatność, czułość. Łatwo ją zranić. Jest wyjątkowa, wielobarwna i intrygująca.

”NA WENUS BEZ ZMIAN”- kolejna odsłona popularnej serii o perypetiach trzech przyjaciółek poleca się do oglądania.
Nie tylko dla kobiet!

Na strychu wśród rupieci znaleziono, zapisane odręcznym pismem stare zeszyty, nigdy wcześniej nie opublikowane dzienniki Ignacego Marszałkiewicza.

Ignacy to niezwykła postać. Wcielony do wojska pruskiego uczestniczył m.in. w bitwie pod Verdun, z wielką niecierpliwością czekając na wyzwolenie ojczyzny. W 1918 r. na rzecz powrotu do wolnej Polski zrezygnował z wielkiej miłości i ożenku z estońską panną. Barwnych epizodów z życia Bohatera zawierają pamiętniki bardzo wiele, różnorodnych. Pogodnych, humorystycznych, ale też dramatycznych i pełnych melancholii.

Z fragmentów dzienników Marszałkiewicza powstał spektakl, który będzie miał charakter teatru faktu ubranego w lekką formę spotkania poetycko-muzycznego, bez zadęcia, patosu. Chcielibyśmy, żeby minimalistycznie surowa, ale urzekająca wizualnie, tanecznie i muzycznie, opowiedziana piękną polszczyzną forma "Pamiętnika Bohatera " była atrakcyjna i dostępna dla widzów w każdym wieku, żeby poruszała zmysły estetyką, zapadała w pamięć poprzez choreografie, słowa i dźwięki. Chcielibyśmy, żeby barwna, pełna niesamowitych zwrotów akcji historia naszego rodaka, zwłaszcza jego miłość do ojczyzny, skromność i zarazem stanowczość w ukazywaniu polskości wydobyła i wzmocniła patriotyczny potencjał w nas samych,a Ignacy stał się wzorem dla pokoleń, do którego, mimo czasu, który je dzieli, zapragną dążyć.

Jaka jest cena marzeń? Co bylibyśmy skłonni poświęcić?

Z perspektywy fotela, kapci i ciepłej herbaty: nieskończenie wiele, właściwie "każdy mógłby, gdyby chciał", faktycznie: niewielu z nas stać na przekroczenie granic bezpiecznego świata.

Dla himalaistów, podróżników i zdobywców gór wysokich marzenia często mają zapach krwi, kosztują zdrowie i życie. Oznaczają krok w przerażające "nieznane", zmagania z przeciwieństwami, losem, ze sobą w ekstremalnych warunkach, ze swoim człowieczeństwem, egoizmem i empatią, są doświadczaniem obecności Boga- bogów- natury, czegoś większego od nas samych, docieraniem do krawędzi i podejmowaniem ryzyka tak wielkiego, że zapiera dech. To strach i gorączka, stałe powracanie i podejmowanie wysiłku wspinania, mimo grania w ruletkę ze swoim przeznaczeniem.

Serdecznie zapraszamy na spektakl utkany z niezwykłych historii, balansujący na krawędzi zachwytu i łez.

Co kobiety mają do opowiedzenia, gdy ich światy zderzą się nieoczekiwanie? Gdy opadną maski. Gdy poruszone zostaną serca. I gdy okaże się, że ludzkie losy zostały w magiczny sposób połączone, doświadczenia uniwersalne, że można czuć podobnie na różnych etapach życia, a łzy mogą mieć taki sam kształt i ciężar. W RODZAJU ŻEŃSKIM historie płyną rwącym nurtem scalając czasy przeszłe, teraźniejsze, przyszłe, wszystkie

stany emocjonalne, a wzruszenie przeplata się ze śmiechem. Kobiety w RODZAJU ŻEŃSKIM tworzą wielobarwny, soczysty patchwork człowieczych losów. Dotykając wnętrza, dotykając sedna, spraw ważnych, wartości, korzeni. Szczerze, blisko, często intymnie.

Z wielką przyjemnością zapraszamy na RODZAJ ŻEŃSKI, spektakl intymny i czuły.

Warty przybycia.

Warty obejrzenia.

Warty doświadczenia.

Potrafią się komunikować, nawzajem leczyć i przekształcać dwutlenek węgla w tlen. Zapewniają pokarm, cień i dach nad głową. Żyją wieki. Bywają trudne, mają humory..., ale coraz częściej zdajemy sobie sprawę, że nie potrafimy bez nich żyć. “Roślinny kabaret“ jest subiektywnym wglądem w stosunki botaniczno- ludzkie i próbą opisania tej skomplikowanej relacji. Z przymrużeniem oka zastanowimy się, co nam daje posiadanie w domowym zaciszu roślin? Dlaczego je hodujemy, jak dbamy i czy je rozumiemy? Co sprawia, że jedni "mają rękę" i z urwanego od niechcenia listka tworzą dżunglę, a inni (mimo starań) mordują każde zielsko, nawet kaktusy?

-Czy i co mówić do roślin?

-Ile podlewać, żeby nie utopić?

-Jak i kiedy rozsadzać?

W spektaklu oddamy głos emocjom towarzyszącym botanicznym opiekunom: od satysfakcji na widok pierwszego wypuszczonego korzonka, do frustracji, bezsilności i złości, gdy ukochane pnącze po raz kolejny zjadają szkodniki, gdy jest za zimno, za sucho, za dużo/mało słońca, a parapet  po złej stronie świata, czy wreszcie gdy dzielimy domową przestrzeń z kotem, który uwielbia podjadać zielone i rozkopywać ziemię.

Znacie to? - doskonale! - łączą nas podobne historie.

Okazuje się, że nawet jeśli niekoniecznie jesteśmy miłośnikami roślin, są wpisane w nasze biografie. W większości wyrośliśmy wśród domowej zieleni, cieszyła oko, wypełniała przestrzeń, widać ją na niemal każdej rodzinnej fotografii. Jest elementem wspomnień, zakorzenioną w ''tu i wtedy'', zawsze obecną, dyskretną obserwatorką ludzkich żyć. Elegancką i oryginalną. Jakąś. Obok. Przy. Obecną w niemal każdym ważnym momencie.